JESIENNY BAL, czyli jak PSZCZÓŁKI witały jesień w zabawach i piosenkach - 9.10.2019 r.
JESIEŃ to kolorowa i wyjątkowa pora roku, obfitująca w ciekawe wydarzenia w naszym przedszkolu. Jesienne skarby świetnie nadają się do zabawy, liczenia oraz układania rytmicznych wzorków i wykorzystania do tworzenia pięknych prac plastycznych. Jesienne tematy przewijają się w tych dniach we wszystkich grupach, bo nadszedł czas na jesienne zabawy, zbieranie liści, szyszek, nawlekanie jarzębinowych korali, tworzenie kasztanowych ludzików. W każdej sali kącik przyrody wzbogacony o dary jesieni, tworzy doskonały warsztat do wielozmysłowego poznawania i wzbogacania wiedzy o jesieni. Nasze przedszkolaki szukały odpowiedzi na pytania: „Co sprawia, że wraz z nadchodzącą jesienią liście zmieniają barwę?”, czy „Dlaczego drzewa tracą liście?” – to ważne, bo przecież w przyrodzie nic nie dzieje się bez przyczyny...
Zwieńczeniem wszystkich tych działań był JESIENNY BAL, który odbył się 9 października w gr. V.
„Idzie jesień cicho przez jesienny las
i na wszystko rzuca kolorowy czar.
Idzie jesień szybko, bo już balu czas.
Dzieci tu czekają, a gość rzuca jesieni czar”
W tym dniu zarówno wszystkie PSZCZÓŁKI, jak i cała sala zajęć, aż mieniły się od pięknych, ciepłych i soczystych kolorów jesieni i jej różnych emblematów.
Dzieci bawiły się na „dyskotece w lesie”, porządkowały i utrwalały swoją wiedzę na temat tej pięknej pory roku, „pani Jesień” w rytmie muzyki nawlekała korale-dzieci w wielobarwny sznur. Przedszkolaki degustowały smakołyki jesienne, czyli charakterystyczne dla tej pory owoce i warzywa. Pokazały, jak „kolorowe liście” tańczą swój jesienny taniec-opadaniec.
Układały z liści szal pani Jesieni, tworzyły zbiory jesiennych skarbów i przeliczały ich elementy: orzechy, żołędzie, jabłka, szyszki, liście i kasztany. Za pomocą dotyku odgadywały dary pani Jesieni, wykorzystując do tego pudło zagadek. Na tablicy interaktywnej oglądały reprodukcje obrazów przedstawiających dwa oblicza jesieni – zarówno tę „złotą polską”, jak i trochę smutną i ponurą „jesienną szarugę”. Przy akompaniamencie fragmentu utworu Vivaldiego pt. „Jesień” opisywały barwy i nastrój tych obrazów.
Kształciły tworzenie wypowiedzi w metodzie niedokończonych zdań: „Lubię jesień, bo…” Następnie wszystkie dzieci przeszły dość karkołomny tor przeszkód z wykorzystaniem krzesełek, obręczy i parasolek, który przygotowała im sama pani Jesień (czyli p. Marta Klesyk :)). A na zakończenie tego pełnego wrażeń dnia dziewczynki ozdobiły liśćmi suknię pani Jesieni, a chłopcy wykonali jeżyki z kartonu i żołędzi.