„DZIEŃ ZIEMNIAKA, czyli spotkanie w Ziemniakolandii” – zajęcia otwarte w gr. II, 22.10.2019 r.
22 października odbyły się zajęcia otwarte dla rodziców dzieci z gr. II pod hasłem: „DZIEŃ ZIEMNIAKA”.
Gospodynią spotkania była p. Bogusia Florczak, a wspierała ją p. Natalia Bugajska, która w tym roku prowadzi zajęcia z języka angielskiego w grupach młodszych.
Wspólną imprezę rozpoczęła prezentacja, z której można było dowiedzieć się, jakie są odmiany ziemniaków, jak się je uprawia, jaką mają budowę, wartości odżywcze, skąd pochodzą i co można z nich zrobić. Drużyny dzieci i rodziców miały za zadanie odszukać wszystkie ziemniaki ukryte na sali. Następnie dzieci przeliczyły zebrane ziemniaczki – po polsku i po angielsku i określiły, która drużyna wygrała. Dowiedzieliśmy się, jak nazywa się ziemniaki w różnych regionach Polski i jakie potrawy można z nich przygotować. Była też wspólna zabawa „Mój ziemniaczku, mój malutki”.
Wreszcie przyszedł czas na największe emocje towarzyszące konkurencjom sprawnościowym. Było więc wspólne „Sadzenie ziemniaków” i „Zbiory ziemniaków”, konkurs dla tatusiów: „Czyja dłuższa skórka” oraz dla mamuś na najdokładniej obrane ziemniaki. Najwięcej radości sprawiły rzuty ziemniakiem do celu: dzieci rzucały do kosza, a rodzice do... kalosza! Tutaj pomysłowością i świetną współpracą wykazał się pan Damian, tatuś Nikodema. Był też quiz tematyczny, w którym zmierzyły się panie – Asia, mama Miłosza oraz Ania, mama Kuby. Obie uczestniczki wykazały się dużą wiedzą i dobrą znajomością „ziemniaczanego tematu!
„Uśmiech, humor i zabawa - to jest najważniejsza sprawa, a gdy tego było mało, świetnie się nam też śpiewało”… - więc dzieci śpiewały: o ziemniaczku, tym w mundurku i w brązowym garniturku oraz piosenki po angielsku, do których bawią się na co dzień.
W czasie gdy w sali wspólnie bawili się rodzice i dzieci, w kuchni p. Marta przygotowywała pieczone ziemniaczki: z masełkiem, ziołami i czosnkiem. I gdy już w całym przedszkolu czuć było apetyczne zapachy, przyszedł czas posmakować tych rarytasów. A że pora była już późna i wszyscy zmęczeni zabawami i konkursami, nikogo nie trzeba było namawiać do degustacji. Ziemniaczki wyszły pyszne i bardzo szybko zniknęły ze stołu.
I tak zakończyło się to „spotkanie w Ziemniakolandii”. Do zobaczenia!...
Więcej zdjęć w Galerii...