„Cebule i cebulki” – 1.04.2020 r.
Dzień dobry, Słoneczka!
Mamy kolejny dzień i nowe zadania. Ciekawa jestem, jak radzicie sobie z wyodrębnianiem pierwszej głoski w wyrazach. Jak to już umiecie, to może spróbujcie wymieniać wszystkie głoski w krótkich słowach np.: dom, las, kot, Ala, itd.
Na początek dzisiejszego dnia zabawimy się w zabawę ,,Cebulki": - w rytm muzyki możecie biegać i podskakiwać. Gdy muzyka ucichnie, kucacie i wskazującym palcem rysujecie na dywanie małe i duże kółka – cebulki. Zabawę powtarzacie kilka razy i za każdym razem rysujecie cebulki innym palcem.
Posłuchajcie teraz opowiadania, a po wysłuchaniu będziecie mieć zadanie do wykonania.
,,Powoli zbliżała się wiosna. Tak naprawdę chyba wcale jej się nie śpieszyło. Za oknem raz prószył śnieg, a raz kropił deszcz. Nic nie zapowiadało zmiany pogody, mimo że marzec powoli dobiegał końca. Pani poprosiła dzieci o przyniesienie do przedszkola plastikowych doniczek. Zaraz po śniadaniu grupa Olka wyruszyła do sklepu ogrodniczego i zakupiła cebulki.
- Proszę pani, co będziemy robić z tymi cebulkami? – zapytała zaciekawiona Kasia po powrocie ze sklepu.
- Kasiu, to właśnie na wiosnę co roku przyroda budzi się do życia. Jeżeli swoją cebulkę wsadzisz do doniczki z ziemią, po kilku dniach wykiełkuje z niej szczypiorek.
- Ale chyba trzeba będzie ją podlewać – dodał Olek.
- Zgadza się, Olku. Musimy także postawić nasze doniczki z cebulkami na parapecie najbardziej nasłonecznionego okna. Wszystkie rośliny potrzebują światła, inaczej nie urosną. Czyli roślinom potrzebne są woda, ziemia i światło. Kto już posadził swoją cebulkę – tak jak pokazywałam – może ją podlać i postawić na parapecie. Myślę, że gdy wiosna zobaczy nasze roślinki, od razu zagości u nas na dobre.
- Moja na pewno wyrośnie pierwsza – przechwalał się Bartek.
- Nie. Ja swoją lepiej podlałem - zawołał Maciek.
- Ale moja była największa – dodał Olek.
Minęło kilka dni. Wszystkie dzieci sumiennie podlewały kiełkujące roślinki i porównywały je. Olek bardzo się martwił, bo tylko jemu nie chciało nic wyrosnąć.
- Jakaś leniwa ta twoja cebulka – żartował z Olka Bartek. – Spójrz, jaka moja jest duża.
Olkowi zrobiło się bardzo przykro. Wszystkie doniczki zazieleniły się – z wyjątkiem jego. Chłopiec patrzył z zazdrością na rosnące roślinki. Zasmucony poszedł bawić się samochodem.
- Olek, chodź tu szybko – zawołała Kasia tuż przed obiadem. – Coś się zazieleniło w twojej doniczce. To na pewno szczypiorek!
Wszystkie dzieci zaczęły z uwagą oglądać doniczkę chłopca.
- To na pewno szczypiorek. Hurrra! Nareszcie! – zawołał uszczęśliwiony. – A już myślałem, że tylko ja nie będę miał czym przywitać wiosny.
- Widzicie, dzieci, warto było czekać – powiedziała pani. W końcu nikt się tak nie cieszył, jak Olek."
Wysłuchaliście opowiadania, to teraz powiedzcie:
- Co robiły dzieci z grupy Olka?
- Co jest potrzebne do wzrostu roślin?
- Jak nazywa się część zielona, która wyrasta z cebulki?
Mam teraz zadanie dla was. Poproście rodziców, żeby przygotowali wam kubeczek z ziemią i posadźcie cebulkę, zielony groszek albo fasolkę i obserwujcie, jak będą rosły wasze roślinki. Gdy będą miały słońce, wodę i będziecie dbać o nie, to na pewno coś wam wyrośnie.
I jeszcze jedno zadanie dla chętnych: zróbcie wydzierankę cebulki ze szczypiorkiem z papieru kolorowego.
A jeżeli macie Państwo w domu różne rodzaje cebul np. spożywcze - żółte, czerwone, białe, duże, małe, ale również cebulki kwiatowe (różnej wielości i kształtów), to możemy je wykorzystać do prostych zabaw matematycznych. Np.:
- klasyfikowanie według kolorów, wielkości
- przeliczanie
- porównywanie liczebności (więcej, mniej, tyle samo)
- wskazywanie podobieństw i różnic
Miłego dnia życzymy wszystkim dzieciaczkom i rodzicom!
Panie - Bogusia i Ewa