Wielkanocne tradycje i symbole - 5.04.2020r.
Kochane Pszczółki!
Kolejny dzień zaczynamy gimnastyką. Zapraszam do zabawy:
Teraz usiądźcie i poproście rodziców aby przeczytali Wam bajeczkę, a następnie odpowiedzcie na pytania:
Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wierzbowe Kotki zaczęły wychylać się z pączków.
− Jeszcze chwilkę – mruczały wierzbowe Kotki – daj nam jeszcze pospać, dlaczego musimy wstawać?
A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:
− Tak to już jest, że wy musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle roboty.
Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych Kotków, Słońce powędrowało dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka – puk-puk i przygrzewało mocno.
− Stuk-stuk – zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił się malutki, żółty Kurczaczek.
Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną kokardką.
− Najwyższy czas – powiedziało – to dopiero byłoby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło na Wielkanoc.
Teraz Słońce zaczęło rozglądać się dookoła po łące, przeczesywało promykami świeżą trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę.
− Już czas, Wielkanoc za pasem – odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś.
− Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące.
− Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.
− Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe Kotki.
A Słońce wędrowało po niebie i rozglądało się dokoła, aż zanurzyło złote ręce w stogu siana i zaczęło z kimś rozmawiać.
− Wstawaj śpioszku – mówiło – baś, baś, już czas, baś, baś.
A to „coś” odpowiedziało mu głosem dzwoneczka : dzeń-dzeń, dzeń-dzeń.
Zajączek z Kurczątkiem wyciągali z ciekawości szyje, a wierzbowe Kotki pierwsze zobaczyły, że to „coś” ma śliczny biały kożuszek i jest bardzo małe.
Co to? Co to? – pytał Zajączek.
− Dlaczego tak dzwoni? – piszczał Kurczaczek.
I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi. − To już święta, święta, święta – szumiały wierzbowe Kotki.
Ciekawa jestem czy wiecie:
- Kogo najpierw obudziło słońce?
- Kto był drugi, a kto trzeci?
To teraz pora na Wielkanocną piosenkę. Posłuchajcie:
Czy wiecie kto w piosence czekał na święta? Spróbujcie ułożyć zdanie z wyrazem: baranek, kurczątko, zając. Wyodrębnijcie pierwszą i ostatnią głoskę w tych wyrazach. Zapytajcie rodziców jakie są inne symbole i tradycje Świąt Wielkanocnych. Wszystkich chętnych zapraszam do wykonania kurczątka, które wygląda tak:
Wytnijcie dwa kółka, duże i małe, dziobek i dorysujcie oczy. Jeśli nie macie piórek, zróbcie je z papieru, nacinając końce. Poproście rodziców, aby wycięli Wam otwory na paluszki, w ten sposób ożywicie kurczaka i możecie się nim bawić. Zobaczcie jak wyglądają małe kurczaki z mamą kwoką:
https://www.youtube.com/watch?v=KMmaYXA0nkI&feature=share
A teraz poćwiczymy buzię. Naśladujcie małe kurczątka powtarzając "pi pi" albo ich mamę - kurę - "ko ko", albo koguta - "kukuryku".
Zapraszam teraz do tańca z kurczakami. Popatrzcie jak bawią się dzieci i je naśladujcie:
Zachęcam też do skorzystania z takich zadań i zabaw Wielkanocnych:
https://drive.google.com/open?id=1LKkqVNXhA0-JqU2_f5V5RVT_vkDFVmJK
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło! :)